www.osadalesna.fora.pl

artmaniak

Witam wszystkich już zarejestrowanych jak i tych którzy dopiero to uczynią/
Nie mieszkam jeszcze w Osadzie Leśnej , jestem na etapie załatwiania kredytów. Upatrzyliśmy sobie z żoną mieszkanko FORTE , które dopiero powstaje. Mam w związku z tym kilka banalnych pytań do mieszkańców (czyt. ludzi chyba najbardziej zaznajomionych z lineą nie licząc jej pracowników) : Jak wygląda sprawa dojazdów do Poznania?, sprawa jakości budynków (ponoć zmorą jest wilgoć)?, jak państwu wychodzą opłaty za ogrzewanie (czy budynki są ciepłe)? , jaki jest dostawca internetu ?
Może to banalne pytania, ale nie często kupuję nowe mieszkania ,po za miastem Wink

i po prostu chciałbym wiedzieć jak najwięcej jak sie Państwu Szanownemu tam żyje?

darkone

Witam

Dojazdy:
-Jest źle Sad

. Droga przez Skórzewo korkuje sie na wysokości kościoła w Skórzewie. Chcąc dojechać rano np. na rataje najszybciej jest autostradą.
Na osłodę mogę powiedzieć że będzie kolejny węzeł autostradowy w głuchowie a a także obwodnica S11 która może trochę odciąży dojazd.

Budynki:
Temat przerobiony na wylot na forum gazety. Budynki oddają wilgotne i z różnymi usterkami. U mnie poszło prawie bezboleśnie, tylko trochę wilgoci, ale sporo ludzi zgłaszało takie problemy że włosy stawały dęba. Sporo zależy od podwykonawcy.

Koszty ogrzewania:
Tu niestety nie mogę się wypowiedzieć bo mieszkam pół roku a w pierwszym sezonie trzeba mocno grzać i dużo wietrzyć ze względu na wilgoć.

Internet:
O ile wiem w nowopowstałych budynkach są standardowo kable INEI - internet w miarę tani i działa Smile

. Niestety żeby mieć możliwość podłączenia do internetu należy opłacać także kablówkę co w moim przypadku jest frustrujące Smile

(brak tv).

pozdrawiam

darkone

zdebowej

Jeśli chodzi o FORTE to niestety nikt w tej chwili nie podzieli się wrażeniami z użytkowania tegoż bo jak na razie żaden budynek tego typu nie został oddany do użytku. Piszę z perspektywy Patio. My z żoną na szczęcie rano do Poznania nie jeździmy, wilgoci nigdy nie mieliśmy, ogrzewamy paląc raz dziennie wieczorem w kominku. Na tą chwilę czujemy się tutaj znakomicie.

Jeśli zaś chodzi o Internet, zaczynaliśmy z radiówką ze Skórzewa. Jakość dramatyczna ceny również. Normalne były przypadki że Internet po prostu nie działał, to się dostawało w standardzie.

GPRS w Idei – modem w komputerze, z naszej strony jest taki zasięg że można zapomnieć o Internecie, sytuację poprawia wystawienie dodatkowej atenki za okno, wtedy można odebrać maila.

GPRS w Erze – modem w komputerze, można liczyć na swobodne odbieranie maili

TPSA – przeszło rok mamy umowę na Internet prędkości 6 mb/s. Określając jednym słowem REWELACJA. Transfery na stałym poziomie 700 kB/s brak limitów, brak awarii, brak problemów. Za jedyne 200PLN bez paru zł.

z_azaliowej

witam
ja będę mieszkańcem FORTE, umowa już podpisana, chętnie poznam przyszłych sąsiadów jeśli tu zaglądają - w końcu za jakiś czas pewnie pojawią się tematy związane z odbiorami Smile

zachęcam wszystkich przyszłych sąsiadów do rejestrowania się na forum!

pozdrawiam

atcape

Witam,
Co do mieszkań w budynkach typu Forte: proszę zwrócić uwagę także na warunki akustyczne, które w znacznym stopniu wpływają na jakość życia (przebywania) w mieszkaniu, a które zależą od rozwiązań konstrukcyjnych i materiałowych zastosowanych do budowy m.in. ścian międzymieszkaniowych (międzybudynkowych) i stropów.
Jeżeli się nie mylę, to do budowy ścian międzymieszkaniowych w budynkach typu Forte zastosowano cegłę Porotherm 25 i buduje się je jako ściany pojedyncze (czyli o grubości 25 cm).
Mogę się założyć o każde pieniądze, że tak wykonana ściana nie będzie spełniała należycie swojej roli w aspekcie izolacji akustycznej. Dodając do tego jeszcze montaż m.in. armatury łazienkowej (która musi doprowadzic do zmniejszenia tej izolacyjności) oraz fakt, że piece CO montowane są tutaj (czyli przez Lineę) bezpośrednio do muru bez zastosowania jakichkolwiek elementów izolacyjnych akustycznie, to musicie być Państwo przygotowani na uczestnictwo w życiu sąsiadów i vice versa.
Radzę zadać pytanie developerowi o przewidywany wskaźnik izolacyjności akustycznej ścian międzymieszkaniowych i stropów. Jeżeli nie uzyskacie Państwo konkretych odpowiedzi (liczbowych), to oznacza, że projekt nie jest rzetelny - nie zawiera takiej oceny co sugeruje, że sprawy akustyki zostały potraktowane po macoszemu. Dla informacji podam, że zgodnie z PN powinno być:

L'nw ≤ 53 dB dla stropów: izolacyjność akustyczna od dźwięków uderzeniowych dla budynków jednorodzinnych lub szeregowych;

R'A1 >= 52 dB dla ścian międzymieszkaniowych: praktyczna izolacyjność akustyczna od dźwięków powietrznych , a zalecane jest 54 dB.

Proszę zwrócić uwagę, że wartości te odnoszą się do przegród (czyli ścian i stropów), a nie do materiału, z którego zostały one wykonane (np. cegieł). Cegła Porotherm 25 ma współczynnik R'A1 = 52 dB, ale ściana wykonana z niej na pewno ma współczynnik mniejszy (u mnie np. 46 dB).

Proszę wziąść pod uwagę fakt, że błędne zaprojektowanie i wykonanie przegród (ścian i stropów) pod względem izolacyjności akustycznej jest później bardzo trudne do poprawienia, o ile w ogóle możliwe.

A jeżeli chodzi o wilgotność panującą w mieszkaniu, to - pomijając fakt zawilgocenia w czasie budowy - decyduje o tym także wentylacja pomieszczenia: nagminnie montowane tzw. szczelne okna i drzwi są za szczelne - uniemożliwiają odpowiednią infiltrację powietrza tym samym uniemożliwiają poprawne działanie wentylacji grawitacyjnej. Radzę się nad tym zastanowić i sprawdzić, czy montowane okna i drzwi są odpowiednio rozszczelnione (nie chodzi tu o tzw. rozszczelnienie poprzez odpowiednie zamknięcie okna czy drzwi, ale o mechanizm wbudowany w ramy umożliwiający przenikanie powietrza).

z_azaliowej

witam,
jesli chodzi o akustykę to cenne uwagi, tylko właśnie - jeśli to zostało wykonane nieprawidłowo, to już chyba nic się z tym nie da zrobić...

jeśli chodzi o wentylację - mechanizm taki jest w drzwiach balkonowych, nie mogę teraz skojarzyć, czy aby na pewno w oknach również

atcape

witam,

jeszcze o akustyce (choć nie tylko tego dotyczy): wymagania odnośnie izolacyjności akustycznej poszczególnych przegród sformułowane są w prawie budowlanym i przepisach okołoustawowych (np. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie) zatem ich nieprzestrzeganie stanowi naruszenie prawa.
Budynki objęte sa trzyletnią rękojmią, a więc sprzedający (czytaj developer) ponosi odpowiedzialność względem kupującego za wady fizyczne (zła izolacyjność akustyczna) sprzedanej rzeczy. Może to być podstawą do wystąpienia o zmniejszenie wartości mieszkania (czyli jego ceny) lub o usunięcie wady - warunkiem jest zgłoszenie wady w terminie jednego miesiąca od chwili jej wykrycia. Jeżeli chodzi o akustykę, to za chwilę wykrycia wady można uznać dzień, w którym zgłaszający zapoznał się z wynikami odpowiednich pomiarów. No bo nie jest normalnie przyjęte, że przy odbiorze mieszkania dokonuje się pomiarów akustycznych. Trudno też wymagać od kupującego mieszkanie, aby posiadał wiedzę specjalistyczną pozwalającą mu na samodzielne wykrycie takiej wady. Koszt związane z pomiarami, wykonaniem odpowiedniej ekspertyzy ponosi sprzedający.
Ja przeszedłem proces udowodnienia developerowi błedów projektowych, konstrukcyjnych i wykonawczych związanych z akustyką. Mam na piśmie potwierdzenie reklamacji, ale ... No właśnie - w międzyczasie zmienił się prezes, a nowy - mimo że podtrzymał uznanie reklamacji - przyjął postawę bokserską. Ja jednak dalej będe drążył ..

Jeżeli macie Państwo jakieś pytania, to proszę o maila na pw.

Ralph

[quote="atcape"] Mam na piśmie potwierdzenie reklamacji, ale ... No właśnie - w międzyczasie zmienił się prezes, a nowy - mimo że podtrzymał uznanie reklamacji - przyjął postawę bokserską. Ja jednak dalej będe drążył ..
quote]

Nie wiem na co jeszcze czekasz. Stary prezes czy nowy, tu nie ma znaczenia. Jeśli jesteś przekonany do swoich racji to nie ma na co czekać.

Tak ogólnie, to temat poruszyłeś ciekawy. Przypuszczam, że Ci co kupili mieszkania w dobie boomu (czyt. 2007) i wydali ciężkie pieniądze na swoje Forte, Patia itd. mogą w zamian żądać jakości, która jak wiemy chyba wszyscy, nie jest mocną stroną tego developera. A wtedy developer w czasie obecnie panującego kryzysu może mieć niemałe kłopoty z rozwiązaniem "akustycznego" problemu.

Ciekawi mnie ile z osób zdecyduje się jednak na wykonanie takich sprawdzeń i czy z ich wyników będą zadowoleni. Czas płynie szybko, szczęśliwi nabywcy cały czas rozkoszują się nowym nabytkiem, nie dostrzegając takich problemów jak duże czy małe decybele a z parę lat może być już za późno...